OJCU, SYNOWI I DUCHOWI ŚWIĘTEMU

Miesięczne archiwum: Grudzień 2020

Szczepienie stada

Jak zaszczepić stado, żeby jego część się nie zbuntowała i nie wyszła na ulice? Bardzo prosto, stopniowo i w etapach. I nikt nie zaprotestuje, nie wyjdzie na ulicę.

W pierwszym etapie:

Trzeba zaszczepić tych, którzy stada pilnują i będą je szczepić. Czyli wszystkie służby. Służbę zdrowia, policję, wojsko, straż miejską, może urzędników. Oczywiście dla ich dobra, bo przecież mają styczność z ludźmi i są wyeksponowani na zagrożenie. Całkiem dobrowolnie, a jeżeli ktoś nie doceni dbałości państwa o personel, to przecież nikt go nie zmusza do pełnienia zaszczytnej służby. Dla pozostałych szczepienia będą odpłatne. Powiedzmy za symboliczną stówę. Tak zaszczepią ok 15 – 25% społeczeństwa.

Etap drugi:

Za pół roku minister zdrowia ogłosi, że WHO, albo jakaś inna organizacja dofinansowała szczepienia w związku z tym są darmowe dla każdego kto tylko zechce. Ale uwaga… jest ich tylko kilka milionów dawek, więc kto pierwszy ten lepszy. Złapie się na to ok 50% owiec i baranów, bo przecież wiadomo, że za darmo to i ocet słodki. Przy okazji będą inne ulgi dla zaszczepionych. Nie będą musieli nosić namordnika, przyjmie ich lekarz ostatniego kontaktu, dostaną robotę za miskę ryżu, itp., itd. Zostanie ok 20 – 25% tych kumatych, ale i tych bez mydła.

Etap trzeci:

Napuszczą zaszczepionych na niezaszczepionych. Dziel i rządź. Po kilku kolejnych miesiącach (może dziewięciu) minister zdrowia ogłosi, że chcieli po dobroci (ludzki pan), ale okazało się o zgrozo, że ci niezaszczepieni foliarze i antyszczepionkowcy zarażają tych mądrych i odpowiedzialnych, którzy się zaszczepili. Wiem, że to brzmi durnie, ale idioci w to uwierzą. Bo łatwiej jest kogoś oszukać niż przekonać go, że został oszukany. Jako przykład dadzą jakieś państwo, w którym 97% obywateli się wyszczepiło i pandemia nagle zniknęła. Nawet już testów tam nie trzeba robić, bo ludzie po staremu chorują na grypę i po staremu umierają na powikłania pogrypowe. Więc po co testy? A jak nie ma testów, to i świrusa.

A na tych foliarzy, którzy się jeszcze nie zaszczepili trzeba donosić do sanepidu i zaszczepić ich pod przymusem, bo stanowią zagrożenie dla zdyscyplinowanego i odpowiedzialnego społeczeństwa. Nieszczepionych zaczną traktować jak trędowatych. Dzieci nie przyjmą do przedszkola, szkoły. Dorośli nie dostaną roboty nawet za miskę ryżu. Być może zasiłki i plusy plus, uzależnią od tego czy szczepiony, czy nie. Może nawet przymusu nie trzeba będzie wprowadzać, bo nieszczepiony nie kupi nawet chleba. Ja wiem, to wszystko wygląda jak kiepski scenariusz na tandetny film sci-fi. Ale to działa. Jeszcze rok temu nikt przy zdrowych zmysłach nie uwierzyłby, że taka ściema grubymi nićmi szyta zadziała, że stado owiec i baranów w to uwierzy. A jednak to dzieje się na naszych oczach.

Mamy mniej czasu niż nam się wydaje. Albo wszyscy razem zaczniemy działać dla przebudzenia ludzkości, albo nas zaorają i to szybciej niż większość z nas myśli. Prosty wybór, zero jedynkowy. To Wasz wybór. Ja robię co mogę, żeby budzić ludzi. Bez Waszej pomocy nie dotrę do wielu. Musimy obudzić najpierw setki tysięcy, a później miliony. Czas działa na naszą niekorzyść.

Pandemia to proces inicjacji magicznej: kwarantanna (izolacja), mycie dłoni (odrzucenie), maseczka (dehumanizacja).

Gdybym miał podsumować obecny rytuał inicjacji pandemicznej jedną koncepcją, byłaby to ta stara, wypróbowana i prawdziwa: „Ordo Ab Chao”. Problem, reakcja, rozwiązanie. Feniks powstający z popiołów. Wszystkie te zwroty wskazują na tę samą metodę: „zniszczenie starego, aby zrobić miejsce dla nowego”.

Ta metoda sama w sobie nie jest zła, chodzi o to, jak jest używana. Na przykład możesz użyć tej techniki, aby pokonać destrukcyjne nawyki w sobie i stać się lepszą osobą.

„Nikt nie będzie mógł wejść do Nowego Porządku Świata, jeśli nie pokłoni się Niosącemu Światło. Nikt nie wejdzie do Nowego Wieku, jeśli nie przejdzie lucyferiańskiej inicjacji.”
David Spangler.

Cały świat uczestniczy w okultystycznym rytuale inicjacji, chociaż mało, kto zdaje sobie z tego sprawę. Środki i polityki, które rządy wprowadziły na całym świecie od czasu rozpoczęcia operacji Coronavirus, takie jak kwarantanna, zamknięcie, mycie rąk, noszenie masek, dystans społeczny i inne, są w rzeczywistości aspektami okultystycznego rytuału inicjacji. Te aspekty zostały sprytnie dostosowane do obecnej fałszywej pandemii i zamaskowane jako strategia zdrowia publicznego.

Szanowni Państwo, ludzie, którzy realnie sprawują władzę nad tą planetą, których często nazywam spiskowcami Nowego Porządku Świata (New World Order), niewiele pozostawiają przypadkowi. W gruncie rzeczy są oni magami, osobami wprowadzającymi w życie założenia wiedzy tajemnej. Cel inicjacji magicznej zawsze pozostaje ten sam: wyprowadzić wtajemniczonych z ich normalnego trybu życia, rozbić ich, wywołać uległość, przekształcić ich na podobieństwo ich przywódców, a na koniec przywrócić im nową normalność, z której nie będą mogli już powrócić do dawnego życia.

Każdy rytuał wymaga przygotowania. To też pierwsza część rytuału inicjacyjnego to: izolacja. Służy ona oddzieleniu wtajemniczonego od doczesnych spraw jego życia. Często odbywa się to poprzez zerwanie wszelkich więzów ze światem zewnętrznym. Czasami wtajemniczony może zostać wysłany do ciemnego pokoju lub jaskini, sugeruje to również nadchodzące odrodzenie. W dzisiejszych czasach ta izolacja wymaga również oddzielenia od technologii i wszystkiego, co się z nią wiąże.

W operacji Coronavirus, blokada i kwarantanna były izolacyjnym aspektem rytuału. Świadomi sytuacji zauważyli, że poddanie kwarantannie całej społeczności zdrowych ludzi jest sprzecznością pojęciową, ponieważ samo słowo kwarantanna oznacza „stan, okres lub miejsce izolacji, w którym przebywają ludzie lub zwierzęta, narażone na chorobę zakaźną lub zaraźliwą”. Dlatego z definicji nie można poddawać kwarantannie zdrowych ludzi.

Kolejnym elementem rytuału było obsesyjne skupienie się na myciu rąk. Podczas gdy mycie rąk jest ogólnie dobrą czynnością higieniczną, która może pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania się choroby, operacja Coronavirus przeniosła ją na zupełnie nowy poziom lęku. Umywanie rąk symbolicznie przypomina historię Poncjusza Piłata z Biblii, który umył ręce w sprawie dotyczącej losu Jezusa z Nazaretu i odmówił ukarania go oraz uwolnienia. Z tej perspektywy mycie rąk polega na odrzuceniu. Ale kto lub, co jest odrzucane? „Stara normalność”, wolności obywatelskie?

Dalej mamy noszenie maseczek, które de facto bardziej szkodzą aniżeli pomagają. Szanowni Państwo, maski ukrywają tożsamość i przyspieszają „śmierć” dotychczasowej osobowości. Maski tworzą alternatywną postać. Wiąże się to z niezwykle ważnym tematem szatańskiego nadużycia rytualnego (SRA) i kontroli umysłu. W tym rytuale „opiekun” stosuje tortury i znęcanie się, aby zmusić ofiarę do dysocjacji. To tutaj umysł odrywa się od rzeczywistości, aby w ten sposób poradzić sobie z ogromnym bólem, któremu jest poddawany.

To wbudowana psychiczna strategia obronna. Jednak czyniąc to, ofiara tworzy wiele „alter ego” lub osobowości, które są odłączone od jej podstawowej osobowości. Te „alter ego” nie wiedzą o istnieniu innych „alter ego”, w ten sposób ofiara może zostać zaprogramowana do robienia rzeczy, których później nie będzie w stanie sobie przypomnieć. Jeśli zaś chodzi o kontrolę umysłu, maski symbolizują ukryte aspekty lub osobowości nas samych. Spójrzcie na swoich znajomych, jak wielu z nich całkowicie się zmieniło od czasu rozpoczęcia pandemii.

Dodatkowo maski kojarzą się z cenzurą, zakrywaniem ust, kneblowaniem i tłumieniem wolnego głosu. Pomyśl, ile obrazów przedstawiających cenzurę przedstawia osobę z taśmą zakrywającą usta. Maski to także symbol poddania się, rezygnacji z nieograniczonego dostępu do tlenu. I wreszcie, maski są dehumanizujące. Usuwają możliwość pełnego spojrzenia w twarz innej osoby. Tworzą dystans i separację w ludziach, utrudniają nam komunikację za pomocą języka ciała.

Gdy rytuał zbliża się do końca, wtajemniczony wchodzi w nowy sposób myślenia i nowy sposób zachowania. Jest przerobiony na obraz swoich opiekunów lub manipulatorów, którzy przeprowadzali rytuał. W przypadku tak zwanej pandemii COVID-19 ostatecznym celem jest nowa normalność, w której wszyscy będą trwale oddzieleni i odłączeni a także testowani, śledzeni, monitorowani, badani, leczeni i szczepieni. Obecny dystans społeczny jest tak naprawdę dystansem antyspołecznym, chodzi o to, by usunąć ludzki dotyk z naszych interakcji a ten dotyk czyni nas ludźmi.

Gdybym miał podsumować obecny rytuał inicjacji pandemicznej jedną koncepcją, byłaby to ta stara, wypróbowana i prawdziwa: „Ordo Ab Chao”. Problem, reakcja, rozwiązanie. Feniks powstający z popiołów. Wszystkie te zwroty wskazują na tę samą metodę: „zniszczenie starego, aby zrobić miejsce dla nowego”. Ta metoda sama w sobie nie jest zła, chodzi o to, jak jest używana. Na przykład możesz użyć tej techniki, aby pokonać destrukcyjne nawyki w sobie i stać się lepszą osobą.

Po prostu w kontekście ogólnoświatowej konspiracji ta metoda jest używana przez spiskowców NWO, aby uczynić świat miejscem mniej wolnym, mniej pokojowym a bardziej kontrolowanym i bardziej zhierarchizowanym.

To też globalna Operacja Coronavirus to ogólnoświatowy rytuał, a wiele jego elementów jest wysoce symbolicznych. Fakt, że ta fałszywa pandemia koronawirusa jest rytuałem, nie jest zaskakujący, biorąc pod uwagę, że rdzeniem NWO są sataniści, którzy praktykują magię i szeroko pojęty okultyzm.

http://salon-informacyjny.pl/

Życzenia, W E S O Ł Y C H Ś W I Ą T !

English Holly
BOŻE NARODZENIE 2020
 
BÓG SIĘ NAM RODZI !
BÓG Z BOGA,
ŚWIATŁOŚĆ ZE ŚWIATŁOŚCI,
BÓG PRAWDZIWY Z BOGA PRAWDZIWEGO,
ZRODZONY A NIE STWORZONY,
WSPÓŁISTOTNY OJCU,
A PRZEZ NIEGO WSZYSTKO SIĘ STAŁO.
ON TO DLA NAS LUDZI

I DLA NASZEGO ZBAWIENIA
ZSTĄPIŁ Z NIEBA,
I ZA SPRAWĄ DUCHA ŚWIĘTEGO,
PRZYJĄŁ CIAŁO Z MARYI DZIEWICY

I STAŁ SIĘ CZŁOWIEKIEM.
 
A my, niegodni !
Wyglądamy Ciebie Boże,
Korzystając z łask,którymi nas obdarzasz,
Jednocześnie słuchając podszeptów szatana,
Który rozszalał się na naszej ziemi, tej ziemi,
Obiecując sobie mrzonki panowania nad światem
I doprowadzając nas do swego zniewolenia.
Bo nie może być inaczej, kiedy brakuje nam Ciebie – Panie !.
Dlatego prosimy, błagamy, przybądź do nas
Choć jesteśmy grzeszni i niepomni Twoich przykazań…
Daj nam łaskę prawdziwego Bożego Narodzenia
W naszych sercach, duszach i umysłach, już dziś -
I na wieki wieków.
 
Życzę wszystkim zdrowych i pogodnych Świąt – MARIAN
Warszawa, grudzień 2020
 
English Holly
Paperless Post

Szczepienia Polaków przeciw Covid 19 – opinia dr Diany Wojtkowiak z 12 grudnia 2020 r.

Bezgraniczna buta i arogancja rządu PiS wobec Polaków  – przy jednoczesnym milczeniu hierarchów Kościoła katolickiego w Polsce

Przejście banalnego przeziębienia po zaszczepieniu obecną szczepionką może więc prowadzić do zwłóknienia płuc.
Czas, po którym stabilizuje się złożona odpowiedź immunologiczna pod wpływem przeciwciał to około pół roku. Krótszy okres badania klinicznego może nie pokazać żadnych powikłań od szczepionki, dlatego wykorzystany okres badań dla aktualnej szczepionki przeciw koronawirusom jest nieakceptowalny dla każdego wirusologa i epidemiologa.
Nigdy żadna szczepionka nie była zatwierdzona do stosowania w ciągu kilku miesięcy – pisze dr Diana Wojtkowiak.

————————————————

„Gdańsk 12 grudnia 2020

Opinia na temat projektu wprowadzenia szczepień przeciw COVID-19

dr Diana Wojtkowiak (doktorat z dziedziny wirusologii)

Białko Spike (wirusowy gen S) obniża poziom białka ACE2, co powoduje podwyższenie ANG-II, prowadzące do zwłóknienia płuc i ich niewydolności. Dodatkowo mechanizm ten aktywuje cytokinę TGF-beta, której wysoki poziom ma udział w procesach nowotworzenia. Jednocześnie związek z fibrozą ma kaskada kinazowa p38, aktywowana przez różne czynniki, ale też przez promieniowanie mikrofalowe stacji bazowych telefonii komórkowych. Podwyższenie normy promieniowania elektromagnetycznego, za którą spiesznie podążyli operatorzy firm telekomunikacyjnych, będzie pogłębiać zjawisko fibrozy pod wpływem białka Spike wytwarzanego przez RNA zawarte w szczepionkach. Dodatkowo stwierdzono, że przeciwciała przeciw białku Spike zwiększają infekcje.

Doniesienia sprzed kilku miesięcy mówiły o szczepionce RNA, której celem jest produkcja białka Spike, mającego stymulować układ immunologiczny do wytwarzania przeciwciał przez całe życie.W informacji o poszczególnych szczepionkach nie podajecie Państwo, czy zawierają one odwrotną transkryptazę i integrazę, przenoszące informację RNA do ludzkiego genomu. Nawet, jeżeli ich nie zawiera, przekazywane dziennikarzom informacje polskiego rządu wskazują na ogromny odsetek ludzi będących nosicielami koronawirusów.

Informacje od głównego polskiego dysponenta statystyk covidowych, 19-latka, na którego bogatym doświadczeniu opiera się nasz rząd, jeszcze niedawno podawały że co szósta osoba badana ma wynik pozytywny na SARS-CoV2 (być może rzut kostką do gry) a obecnie mamy wynik, że co druga osoba jest pozytywna (rzut monetą).
Bez względu na polskie niewiarygodne statystyki, zagraniczne dane naukowe wskazują, że w przypadku przeziębień i gryp od lat w 15% mamy do czynienia z koronawirusem.

Tym samym dostarczy on brakujących elementów do zjadliwego działania białka Spike charakterystycznego dla wirusa SARS-CoV i SARS-CoV2. Przejście banalnego przeziębienia po zaszczepieniu obecną szczepionką może więc prowadzić do zwłóknienia płuc. Czas, po którym stabilizuje się złożona odpowiedź immunologiczna pod wpływem przeciwciał to około pół roku. Krótszy okres badania klinicznego może nie pokazać żadnych powikłań od szczepionki, dlatego wykorzystany okres badań dla aktualnej szczepionki przeciw koronawirusom jest nieakceptowalny dla każdego wirusologa i epidemiologa.
Nigdy żadna szczepionka nie była zatwierdzona do stosowania w ciągu kilku miesięcy.

Oznacza to, że obecnie bilans ryzyka jest nieważny, a szczepionka ma służyć innym celom, które wszyscy interesujący się polityką międzynarodową znają.

Nasz wasalny rząd wydając setki miliardów złotych na cele związane z planem „pandemia” nie uszczknął nic na badania oferowanych ekspresowych szczepionek, więcej nikt mający jakiś wpływ na podejmowanie decyzji nie przeczytał nawet w bibliotece informacji naukowych o samym wirusie i o eksperymentalnych szczepionkach.
Ufamy firmom, że ich głównym celem jest niesienie ludziom dobra, a nie zysk finansowy, że metody badania opisane w podręcznikach zostały przez te firmy zastosowane, a szczepionki przeszły test bez jakichkolwiek negatywnych efektów. Ufamy też unijnym agendom z prywatnym kapitałem, uzależnionym od pretendentów do bycia rządem światowym, że takie badania zrobiły w naszym interesie.

Test na zdrowych osobach od 16 do 26 roku życia, których ryzyko zachorowania na COVID-19 praktycznie nie istnieje, to oczywiście obraza dla wszelkiego podejścia naukowego i medycznego. Tych ludzi szczepionka ochroni w 100%, a powikłania młody i zdrowy organizm zniesie w miarę dobrze.

W opisie planowanego szczepienia nie mamy bardzo ważnej informacji, czy razem ze szczepionką będą wprowadzane do organizmu mikroczipy. Mikroczipy te zakontraktowane zostały już kilka miesięcy temu przez krakowską firmę pod określeniem COVID-19 lub COVID-2020. Jeżeli czipy nie są na razie przewidziane, to w jaki sposób będzie przeprowadzone sprawdzanie, że dana osoba jest zaszczepiona, co upoważni ją do wyjazdu za granicę lub skorzystania z opieki lekarskiej w ramach NFZ-u z płaconych całe życie składek na ZUS?

Jak rząd jest przygotowany na pandemię poszczepiennego zwłóknienia płuc? Ciekawe, że w ramach nowego funduszu tzw. tarczy przeciw covidowej, duża część tego funduszu jest przeznaczona na cyfryzację z pomocą sieci 5G, która przez lokalnie bardzo wysokie promieniowanie pola elektromagnetycznego od wąskiej wiązki mikrofalowej będzie sprzyjać nieodwracalnemu zwłóknieniu płuc.

W tekście nie podaję cytowań publikacji naukowych z których korzystałam, jako że na zgłoszenie uwag przeznaczyliście Państwo tylko trzy dni, domyślam się, że celowo, aby osoby posiadające wiedzę nie dostarczyły bardziej pracochłonnych opracowań. Natomiast Państwo macie nieograniczony czas i miliardy finansowania, żeby we własnym zakresie zaznajomić się ze światowym stanem wiedzy przed wyszczepieniem wszystkich baranów. I z tej wiedzy bądź braku tej wiedzy będziecie Państwo rozliczani w ramach nietrudnej do przewidzenia śmierci od powikłań wielu tysięcy ludzi.

Wprowadzenie warunkowości do korzystania z różnych zdobyczy cywilizacyjnych przypomina demokratyczne państwo Hitlera.
To niebezpieczny krok do faszyzacji życia społeczeństwa. Zarówno żołnierze Wermachtu jak i SS byli na różne sposoby warunkowani dla celu jakim było panowanie nad światem. Dziś znów chodzi o panowanie nad światem. Mówienie o nie praworządności jest tu jedynie banałem.

Tekst ten udostępniony zostaje jednocześnie szerokiej opinii publicznej.

Z poważaniem

dr Diana Wojtkowiak

(Tekst opinii autoryzowany przez dr Dianę Wojtkowiak i publikowany za Jej zgodą)

Boguchwała, A.D. 16 grudnia 2020 r. – Józef Bizoń

Wersja PDF pod
https://jozefbizon.files.wordpress.com/2020/12/105-szczepienia-polakow-przeciw-covid-19-opinia-dr-diany-wojtkowiak-z-12-grudnia-2020-r.pdf

MILCZENIE „owiec”?

MILCZENIE „owiec”?
Kiedy zamknęli nam firmy, milczeliśmy.
Kiedy zabronili oddychać świeżym powietrzem, milczeliśmy.
Kiedy zamknęli szpitale przed chorymi, milczeliśmy.
Zamknęli nam cmentarze
Skazali na śmierć przewlekle chorych
Zabraniają spotkań w święta
Zamknęli nasze dzieci w domach
Zamknęli seniorów
Zabronili odwiedzać w szpitalu krewnych i bliskich
Zabronili matkom dostępu do dziecka po porodzie
Zabronili rodzicom odwiedzać chore dzieci w szpitalach
Zakładamy dzieciom szmaty na twarz generując choroby i hamując rozwój mózgu.
Niszczymy im psychikę zabraniając wychodzenia z domu do godz. 16ej, pozbawiając kontaktów z rówieśnikami, ucząc, że nie wolno zbliżać się do ludzi, nie wolno ich dotykać.
Brak dotyku to zniszczenia w psychice.
Zabronili spotkań.
Ustalili za nas, że będą wstrzykiwać chemię do naszych organizmów
Wprowadzili bezprawie
Pozbawili prawa do bycia PODMIOTEM prawa
Pozbawili człowieczeństwa
Pozbawili godności
A MY SIĘ NIE OBUDZILIŚMY
Naiwnie wierzymy, ze to zaraz się skończy. Wbrew logice wierzymy notorycznym kłamcom, że kolejny raz nas nie oszukają.
Negujemy fakty.
Ileż razy pisałem, że będzie drugi lockdown na jesień, że będzie trzeci na wiosnę. Nie wierzyliście. Drugi już jest. Trzeci będzie. Potem czwarty.
Cały następny rok będzie taki sam jak obecny.
A potem kolejny.
A Wy będziecie sią nadal łudzić, że tym razem to już ostatnie zamknięcie.
Wyłączcie telewizory.
Posłuchajcie mediów niezależnych. Poszukajcie materiałów. To wszystko jest zaplanowane od dawna.
FAŁSZYWE TESTY = FAŁSZYWA PANDEMIA
Fałszywa pandemia = zasłona dymna dla wprowadzania NWO
Możemy to powstrzymać masowymi gigantycznymi protestami. W przeciwnym razie będzie dokładnie to, co przewiduje scenariusz.
W skrócie – wszystko co ważne na świecie jest ustalane przez światowe agendy, których nazwy ładnie brzmią, a które tak naprawdę służą do realizacji celów ustalonych i finansowanych przez globalistów. Oczywiście zawsze musi być jakaś zasłona dymna dla odwrócenia uwagi.
Kluczowe agendy to Grupa Bildenberg (steruje politykami i mediami), Bank Rozrachunków Międzynarodowych (co dwa tyg. spotkania szefów banków centralnych w Bazylei), Światowe forum ekonomiczne, Światowe forum żywności, Światowa organizacja zdrowia. Wszystkie te agendy opłacane są przez Fundacje Rotschildów, Rokefelerów, Gatsa, Morgana, Sorosa itd.
Wystarczy poczytać, posłuchać, jakie tematy na tych agendach są poruszane.
I tak w telegraficznym skrócie
1. Fundacja Rokefelera – rok 2010 – dokument „Scenariusze przyszłości technologii i rozwoju międzynarodowego” – scenariusz LOKSEPS przewiduje
a. Światowa pandemia
b. Wzmocnienie władzy wykonawczej
c. Regularne szczepienia
d. Całkowitą kontrolę społeczeństw przez państwo
e. Maksymalną redukcję własności prywatnej
f. Przejście na pracę zdalną i nie wychodzenie z domów
g. Dochód gwarantowany w zamian za umorzenie długów (po upadku firm)
h. Całkowity upadek branży turystycznej
I ostatni punkt bardzo ciekawy w tym scenariuszu a mianowicie:
i. JESZCZE WIĘKSZY UCISK ze strony rządów po zakończeniu pandemii
2. Światowe Forum Ekonomiczne założone przez Klausa Schwaba. Co Schwab postuluje?
a. Scanowanie mózgów jako warunek podróżowania
b. Wszczepianie czipów współpracujących z mózgiem
Facet mówi o tym i na forum i napisał książkę w roku 2019 „Czwarta rewolucja przemysłowa”
3. Jakie były główne tematy Światowego Forum Ekonomicznego w tym roku (lipiec 2020)
Wielki reset żywności do roku 2030. Czyli co konkretnie?
a. Żywność modyfikowana genetycznie
b. Wycofanie mięsa i produkowanie sztucznego mięsa i białek
c. Wspomaganie lekami i chemią przemysłową oczywiście dla wspierania zdrowia
Może w kontekście tego lepiej zrozumiecie ten cały ruch na temat wycofania hodowli bydła, norek nie tylko w Polsce ale i w Danii, w Norwegii, zamykanie już w ty,m roku w Chinach wielkich farm hodowli zwierząt dzikich (aż 45 gatunków)
Chodzi o całkowite uzależnienie człowieka od sztucznej żywności, która jest własnością globalistów.
Oczywiście to wszystko dla „naszego dobra”i dla „ratowania planety”
Zabawne – sto lat temu Rokefeler i sp-ka doprowadzili do zakazania konopi (na których cały świat się opierał – leki, odzież, żywność, tlen z lasów konopnych) żeby zasypać świat plastikami i lekami na ropie i zamiast wycofać ten syf, ta sama zgraja proponuje syntetyczne jedzenie i jeszcze więcej chemii „dla ratowania świata”
4. Co mówi WHO. Co chwila mówi coś innego, niejednokrotnie sobie zaprzecza, ale taki ma cel – dezinformować. Ale uważny obserwator wyłapie to co istotne.
Pomimo szczepionki nie zmieni się system obostrzeń – to w ubiegłym tyg
W tym tygodniu jeden z dyr. zapowiedział trzecią falę covidu, a więc mamy już potwierdzenie tego, co w maju mówił Soros ( że będzie trzecia fala) czyli trzeci lockdown na wiosnę. Któż może to lepiej wiedzieć niż pomysłodawcy i twórcy pandemii?!
5. Wielki reset.
Na wiosnę wszyscy krzyczeli, że to teorie spiskowe. Dziś o wielkim resecie mówią wszyscy – reset gospodarki, reset systemu finansowego, reset żywności, reset cywilizacji i kultury bycia i zachowań międzyludzkich.
Nie będzie własności prywatnej, obywatel będzie własnością państwa, nie będzie rodziny, o dzieciach decydować ma państwo – po to od lat 90 promuje się LGBT i rozbijanie rodzin. Mamy setki artykułów i postów a nawet książek w tym temacie
6. Czy teorie spiskowe.
a. W Chinach testuje się obecnie system totalnej kontroli obywateli przez 24h/ dobę – po co?
b. Elan Musk wyprowadza na orbitę kilkadziesiąt tysięcy satelitów dla sieci 5G i kontroli każdego cm Ziemi
c. UE ogłasza Biometryczny Cyfrowy Dowód Tożsamości oparty na technologii blockchain tej samej od kryptowalut i technologii 5G
d. Coraz więcej informacji o tym, że bez szczepionki obywatel straci możliwość korzystania z komunikacji (kolejne linie lotnicze, ale to pójdzie dalej)
e. W UK pojawiaj się informacje coraz częściej o tym, że „dwukrotny negatywny test na covid wykonany w tygodniu” będzie przepustką do wolności
Rozumiecie to? Wykonasz dwa testy i oba wyjdą negatywnie to będziesz mógł wyjść z domu! I naród Jeszcze pewnie będzie dziękował władzy za przywilej wyjścia z domu
Czy Wy rozumiecie co się dzieje?!
f. E. Musk pracuje nad technologią Neuraling – czyli połączenie czip – mózg (dokładnie to proponuje wspomniany wcześniej Klaus Schwab)
g. MFW (ten sam, który zapłacił państwom za wprowadzenie lockdown) poinformował na swoich stronach, że koniec pandemii nastąpi 31 marca 2025r
Zwróćcie uwagę na ten fakt i przestańcie się łudzić, że za miesiąc lub dwa ten obłęd się skończy
Śpijmy dalej.
Zamiast wyjść z d..y, w której jako społeczeństwo się znaleźliśmy, szukajmy dalej jak się w niej urządzić.
Czytam co chwila nawoływania w stylu „kupcie coś na wynos i wesprzyjcie restauratorów” , „kupcie znicze i wesprzyjcie … „. A ja się pytam, czy restaurator zapłaci czesne w zamkniętym przedszkolu, czy ten od zniczy kupi bilet do zamkniętego kina, żeby wesprzeć właściciela?
Ludzie – OBUDŹCIE SIĘ. TO WSZYSTKO SIĘ DZIEJE NAPRAWDĘ.
Najwyższy czas stanąć w obronie wolności.
Właściciele hoteli, restauracji, kin, dyskotek, ftness, przewoźnicy – branża turystyczna ma przestać istnieć.
Ile lokdownów w kolejnym roku przetrzymacie? I będziecie za każdym razem prosić rząd o jałmużnę? Nie macie jaj? Nie macie godności?
Nie macie ODWAGI CYWILNEJ? Boicie się ruszyć tyłek na protest? Będzie Wam lepiej jak zbankrutujecie?
Nauczyciele – boicie się kuratorium?!
Lekarze – boicie się Izby Lekarskiej?
Prawnicy – boicie się Ziobry?
„Kowalski z Nowakiem” – boicie się mandatu?!
Jako ludzie – jako CZŁOWIEK – nie macie swojej godności?!
My nie mamy dziękować za to że „poluzowali ” i dali nam trochę swobody …mamy BYĆ WOLNI.
TO NASZE NIEZBYWALNE PRAWO
Czy Wy nie rozumiecie, że swoim dzieciom szykujecie niewolnictwo, że działacie przeciw sobie?!
Kiedyś wasze wnuki zapytają każdego z Was/ Nas – „dziadku, gdzie byleś jak wprowadzali niewolnictwo?!’
I co powiemy, że ukryliśmy ze wstydu twarz za szmatą, bo nie mieliśmy odwagi BYĆ CZŁOWIEKIEM?!
Jerzy Makara

Wieczyste obligacje – wieczysta niewola – Stanisław Michalkiewicz

Codziennie dowiadujemy sie czegoś nowego o naturze i zagrożeniach płynących od zbrodniczego koronawirusa, no i oczywiście – o remediach, jakie na te zagrożenia obmyślają nasi Umiłowani Przywódcy. Wiele wskazuje na to, że skutki tych remediów będą zdecydowanie gorsze i długotrwałe, niż sama epidemia, która – według narastającego coraz bardziej prawdopodobieństwa – skończy się wtedy, kiedy będzie trzeba. Nawiasem mówiąc, dzięki uprzejmości wydawnictwa “Antyk” otrzymałem niedawno książkę autorstwa mieszkającego w Paryżu pana Piotra Witta pod tytułem “Pandemia wielka mistyfikacja. Dziennik czasu zarazy”. Autor z dnia na dzień relacjonuje przebieg zarazy we Francji, nie zapominając oczywiście o remediach podejmowanych przez tamtejszych Umiłowanych Przywódców. Przez całą książkę przewija się sprawa skutecznego lekarstwa, jakiego nawet nie wynalazł, bo jest ono znane od lat co najmniej pięćdziesięciu, ale jakie w leczeniu zbrodniczego koronawirusa zastosował profesor medycyny z Marsylii. Jest to tani specyfik przeciwko malarii, który podany pacjentowi we wczesnej fazie choroby z dodatkiem antybiotyku, prowadzi do całkowitego wyleczenia. Jednak tamtejsi dygnitarze z pionu ochrony zdrowia, nawiasem mówiąc – w większości Żydzi – wręcz zabronili stosowania tego lekarstwa, a kiedy pod presją środowiska medycznego się zgodzili, to jednak tylko pod warunkiem podawania go pacjentom w stanach terminalnych, co oczywiście pomagało im tyle, co kadzidło. Chodzi o to, że władze Unii Europejskiej wykombinowały program badawczy “Discovery”, który ma przynieść jakieś rezultaty już w roku 2021. Tedy francuscy Umiłowani Przywódcy znaleźli tu rozwiązanie salomonowe. To znaczy niezupełnie francuscy, na co wskazywałyby nazwiska: dyrektor Narodowego Instytutu Badań Medycznych Yves Levy, jego małżonka, ministerka zdrowia Agnes Buzyn, dyrektor generalny zdrowia pan Salomon, a także dygnitarze drobniejszego płazu, jak pełniący obowiązki Michnika Daniel Cohn-Bendit, czy niejaki Martin Hirsch. Tak sie składa, że pan Levy jest Żydem marokańskim, jego żona, pani Buzyn, a tak naprawdę – Budzyn – jest Żydówką z Łodzi, a pan Salomon – nie wiem; może Żydem polarnym, podobnie jak Daniel Cohn-Bendit, czy Martin Hirsch.

Ciekawe, że i wśród kandydatów na stanowiska w administracji Joe Bidena też dominują Żydzi; pan Antoni Blinkin z korzeniami białostockimi, który ma być sekretarzem stanu, pani Jeleń – po prostu Jeleń, tylko pisana przez “Y” – z korzeniami suwalskimi, która ma zostać sekretarzem skarbu, jakiś Żyd sefardyjski, więc czekamy aż i tam objawi się Żyd polarny, żeby Joe Bidena można było szczelnie obstawić ze wszystkich stron. Jak się okazuje, wszyscy ci dygnitarze mają – jak to z dumą podkreśla żydowska gazeta dla Polaków – “polskie korzenie”. Już te “korzenie” tak nas oplotą, że i bez koronawirusa nie będziemy mogli nawet nabrać powietrza. Czy korzenie białostockie okażą się ważniejsze, niż suwalskie, czy odwrotnie – to zostanie nam wkrótce objawione. Tak w proroczym natchnieniu pisał Janusz Szpotański w nieśmiertelnym poemacie “Bania w Paryżu”, gdzie m.in. czytamy: “Gdy przy orderach i we fraku mój dziad Cesarza witał w Stryju, kim był twój wówczas, ty prostaku, z głębin dna getta w Kołomyi?” Wracając do Piotra Witta, to z jego książki wyłania się obraz Francji, jako terytorium okupowanego przez tubylczą biurokrację. Podobnie jest w innych krajach europejskich, a więc – również w naszym bantustanie. Okazało się, że John Stuart Mill nie miał racji, proponując jako remedium na demokratyczną tyranię, utworzenie bezpartyjnego grona fachowych administratorów. Z czasem okazało się, że to oni rządzą państwami, dla niepoznaki pozwalając suwerenom, żeby wybrali sobie jak nie tego, to innego ciemięzcę, bo o tym, żeby mogli zrzucić z siebie jarzmo, nie ma mowy. Wskazuje na to m.in. ustawa o referendum; można w referendum decydować o wszystkim – z wyjątkiem podatków.

Taka epidemia nie trafia się codziennie, toteż wszyscy, jeden przez drugiego, korzystają z okazji, żeby pod pretekstem walki z nią, pozałatwiać swoje interesy. Pojawiają się coraz to nowe rewelacje, energicznie piętnowane przez ormowców politycznej poprawności, jako potępione “teorie spiskowe”, ale powoli wyłania się z nich obraz całości. I oto niedawno po raz kolejny zabrał głos stary żydowski grandziarz finansowy Jerzy Soros, który już nie to, że uchylił rąbka tajemnicy, tylko otwartym tekstem wyjaśnił, o co w tym wszystkim chodzi, po co zorganizowana została ta cała pandemia i w jakim celu biurokracje okupujące swoje kraje tak energicznie z nią “walczą”, stopniowo doprowadzają gospodarki i obywateli do ruiny. Co prawda grandziarz doradza, w jaki sposób Unia Europejska mogłaby wykiwać Polskę i Węgry, ale od razu widać, że i to tylko pretekst umożliwiający realizację dalekosiężnego celu. Otóż grandziarz proponuje, by Unia Europejska wyemitowała “wieczyste obligacje” na podstawie których mogłaby pożyczyć od “światowej finansjery” pieniądze na walkę ze skutkami walki z epidemią. Te obligacje, jako “wieczyste” nie podlegałyby wykupowi, ale za to “wieczyście” Unia Europejska musiałaby “finansjerze” wypłacać od nich coroczne odsetki. Jak widzimy, jest to nie osłonięty już żadnymi pozorami program podboju Europy przez “finansjerę”, w celu pozyskania ponad 500 milionów niewolników. Skoro bowiem mieszkańcy UE byliby “wieczyście” a więc – z pokolenia na pokolenie – zobligowani do corocznego płacenia haraczu, to znaczy, że zostaliby niewolnikami.

No dobrze – ale skąd właściwie “finansjera” wzięłaby pieniądze na tę “wieczystą” pożyczkę? To proste, jak budowa cepa; z chwilą, gdy na skutek wycofania 15 sierpnia 1971 roku USA z porozumienia w Breton Woods świat odszedł od standardu złota, pojawił się tzw. “pieniądz fiducjarny” który dlatego ma wartość, że ludzie wierzą, iż ją ma. Dzięki temu “finansjera”, czyli m.in. Rezerwa Federalna w USA, uzyskała możliwość produkowania tego pieniądza bez opamiętania. Nie chodzi nawet o fizyczną produkcję gotówki, bo pieniądz gotówkowy obejmuje zaledwie ok. 20 procent obrotu pieniężnego. Robi się to inaczej; Rezerwa Federalna zapisuje sobie na przykład na koncie 1000 mld dolarów. Następnie rozpożycza, to znaczy – rozpisuje te pieniądze na konta bankom komercyjnym, które z kolei muszą komuś je wtrynić, żeby na tym interesie zarobić. Banki mogą wtryniać je pojedynczym osobom, ale najlepiej, kiedy wtrynią je rządom. Rządy bowiem lubią tak zwaną “społeczną wrażliwość”, która jednak ma ten “plus ujemny”, że rodzi deficyt budżetowy, co wymaga pożyczania pieniędzy od “finansjery”. W ten sposób powstaje dług publiczny, który potem trzeba “obsługiwać”, to znaczy – płacić “finansjerze” procenty. Im większa “wrażliwość”, tym większe pożyczki i tym większe koszty “obsługi” – zgodnie z tym, co napisał Mikołaj Machiavelli: “a nie ma rzeczy, która by w większym stopniu sama siebie pożerała, jak właśnie hojność. Uprawiając hojność sam niweczysz jej źródła i albo popadając w nędzę stajesz się przedmiotem pogardy, albo uciekając się do zdzierstwa, stajesz się przedmiotem nienawiści.” I oto w taki prosty sposób, bez prowokowania jakiejkolwiek wojny, “finansjera” zdobywa coraz to nowe szeregi niewolników, których dostarczają jej okupujące swoje kraje biurokracje, które dzięki temu mogą kontynuować okupację swoich krajów bez drastycznego uciekania się do przemocy. Propozycja grandziarza mieści się w ramach tego sposobu, ale ma na celu uzyskanie przez “finansjerę”, czyli przez dominujących w tym sektorze Żydów, trwałego panowania nad ponad 500 milionami niewolników w Europie. Czy wobec takiej ostentacji sytuacja nie dojrzała już do zmiany konwencji?

Stanisław Michalkiewicz

Śmiertelny wirusowy strach – Gerd Reuther

 
Nie ma zagrożenia pandemicznego ani biologicznego, jest tylko niebezpieczeństwo dyktatury w imię zysku.Nie ma nic bardziej niebezpiecznego niż zagrożenie, którego nie można zobaczyć, poczuć ani usłyszeć.
Nie ma nic lepszego dla biznesu, jeśli źródło pieniędzy nie ma zapachu.
„Pieniądze nie śmierdzą”, wiedział już cesarz rzymski Wespazjan.

Jak duże jest naprawdę ryzyko związane z koronawirusem?

Czy można i trzeba się chronić?

Autor, który przez dziesięciolecia pracował jako lekarz i nigdy nie stracił z oczu pacjenta jako istoty ludzkiej, bada te pytania.
Pokazuje, że to nie wirus zabija, ale strach przed nim w związku z nieludzką i nastawioną na zysk medycyną.
I ostrzega przed konsekwencjami przekształcenia liberalnych społeczeństw w dyktatury.

Epidemie należą do niepożądanych towarzyszy ludzkości.
Niewiele się zmieniło na przestrzeni wieków w horrorze masowych chorób i zgonów w krótkim czasie.
Nawet w dobie antybiotyków i środków dezynfekujących panuje strach po ogłoszeniu pandemii koronawirusa w 2020 roku.
Podobnie jak w przypadku pierwszej epidemii dżumy w 1347 r., nie ma niezawodnego zapobiegania infekcjom ani skutecznego leczenia chorób.
Pozostają: kwarantanna, odzież ochronna i środki dezynfekujące.
Tyle tylko, że Sagrotan® & Co zastąpili teraz ocet i ucieczka nie jest już opcją.
(W dawnych epidemiach używano octu do dezynfekcji.)

Ale jest różnica w stosunku do dżumy: bez intensywnej terapii nie będzie nadmiernej śmiertelności, a nawet nie zwiększy się liczba przypadków chorobowych.
Ludzie umierali tylko w szpitalach i domach.
W niektórych miejscach pracownicy służby zdrowia umierali również, jeśli połknęli ten sam lek, który podawali: lek przeciwmalaryczny hydroksychlorochinę w nadmiernych dawkach i inne – rzekomo „antywirusowe” leki. (1, 2).
To nie wyczarowany wirus zabijał ludzi.
Kilka sekcji zwłok nie potwierdziło śmierci z powodu wirusa (3).

Dzisiejsza katastrofa zaczęła się 150 lat temu.
Współlokatorzy na tej planecie, ukryci przed naszymi oczami, zostali uznani za śmiertelnych nosicieli patogenów.
Potrzebowano wrogów i winnych w naturze, aby móc ukryć trudności spowodowane przez człowieka w wyniku wojny i wyzysku przemysłowego.

Francuski chemik Louis Pasteur (1822 – 1895) i niemiecki lekarz Robert Koch (1843 – 1910) byli dobrymi figurantami.
Ludzie zostali prze nich ponownie zinterpretowani jako istoty wolne od zarazków, które mogą zostać skażone lub zabite przez pojedynczy mikrob.
Nawet wtedy zignorowano oczywiste fakty, które wskazywały, że mikroorganizmy stały się źródłem chorób i śmierci tylko w niekorzystnych warunkach środowiskowych i przy osłabionym zdrowiu.

Chorzy jako teatry wojny

Logika wojskowa zainfekowała myślenie medyczne.
Uznano, że patogeny i należy zwalczać za pomocą szczepień.

Sposób myślenia, który do dziś zaprząta umysły wielu lekarzy.
Lekarz i polityk SPD, Karl Lauterbach, powiedział w 2020 roku:
„Test PCR, którego obecnie używamy i który jest tak kosztowny, jak strzał z czołgu ściga królika.
Potrzebujemy czegoś w rodzaju wiatrówki, za pomocą której możemy generować prędkość ”
(4).

Fakt, że walka z naturalnymi wrogami zdrowia degraduje chorych do uczestników wojny, przyjmuje się z aprobatą.
Antybiotyki, dezynfekcja i chemioterapia są bardziej walką z chorymi niż ich chorobami.

Do dziś nikomu nie przeszkadzało, że Pasteur oszukiwał w swoich badaniach, a Koch prawie nic się nie dowiedział o zarazkach.
Nieetyczne eksperymenty na ludziach i zwierzętach – z tysiącami zwłok zwierząt, a w przypadku Kocha z licznymi zgonami wśród rdzennej ludności w niemieckich koloniach – są haniebnie ukrywane.
Instytuty, które we Francji i Niemczech nadal noszą imiona Pasteura i Kocha, nie wróżą dobrze.

Dzisiejsi badacze bakterii i wirusów nadal są uwikłani w to samo prymitywne i zorientowane na przemysł myślenie.
Na obecną „pandemię” przepowiedzieli setki tysięcy zgonów w krajach uprzemysłowionych i ponownie obiecali szczepienia jako panaceum.
Znamienne jest, że mechanizmy naturalnej odporności poprzez kontakt z mikroorganizmami – tak zwana „odporność stadna” – zostały napiętnowane jako „niebezpieczne”, chociaż jest to wypróbowana i sprawdzona ochrona ssaków od milionów lat.
Ale oczywiście nie ma pieniędzy, które można by zarobić dzięki bezpłatnej wrodzonej samoobronie organizmu …

Nie istnielibyśmy nawet dzisiaj, gdyby nie bakterie i wirusy na tej planecie.
Co najmniej 8 procent naszego DNA pochodzi z wbudowanych wirusów, a kolejne 40 procent zawiera powtarzające się nici wirusowego DNA.
W nas i na nas żyje co najmniej 19 różnych typów wirusów.
Ich wykrycie w jakiejkolwiek próbce tkanki lub płynu nie mówi nic o żadnej chorobie.
60 procent komórek w naszej masie ciała to nie nasze własne komórki, ale współlokatorzy bakterii.
Ci, którzy uważają mikroorganizmy za wrogów, nie zrozumieli naszego istnienia.

Niewłaściwe ustalenia

Odkrycia te są tak stare jak scenariusze zagrożeń Pasteura i Kocha i zostały sformułowane przez francuskiego chemika Antoine’a Béchampa (1816–1908).
Zdawał sobie on już sprawę, że nasze życie i śmierć są kształtowane przez mikroorganizmy.
Zachorujemy tylko w określonych warunkach od naszych współlokatorów, ale nie od wrogów z zewnątrz.

Poglądy te, które są obecnie potwierdzone badaniami genetycznymi i mikrobiologicznymi, w tak niewielkim stopniu pasują do myślenia czołowych dzisiejszych elit.
Kilka dekad później francuski badacz Felix Hubert d’Hérelle (1873–1949) przedstawił praktyczne dowody na to, że mikroorganizmy mogą być bardziej lekarstwem niż chorobą.
Swoje rozwiązania na wirusy specjalizujące się w bakteriach – tak zwane bakteriofagi – mógł z powodzeniem stosować w chorobach bakteryjnych na całym świecie.

Od tego czasu te roztwory wirusów leczyły skuteczniej niż antybiotyki, ale do niedawna tylko w Gruzji.
Przemysł farmaceutyczny na całym świecie polegał na toksycznej chemii, która przez jedno pokolenie po jej wprowadzeniu często stawała się nieskuteczna.
Fagi D’Hérelles są od dziesięcioleci ostatnią deską ratunku dla osób z zakażeniami opornymi na antybiotyki.

Nic dziwnego, że na podstawie błędnej logiki wojny farmaceutycznej wielokrotnie ogłasza się „pandemie” ze śmiertelnymi patogenami.
Obecnie koronawirusa z nazwą i kolorową animacją 3D.
Ale dlaczego nadal nie ma „poszukiwanego zdjęcia”, tj. zdjęcia z mikroskopu elektronowego, tego Sars-Cov-2?
Dlaczego do tej pory nie wyizolowano i nie hodowano patogenu w żadnym przypadku choroby?

Dlaczego niespecyficzny test PCR, który nawet nie wykrywa podejrzanego wirusa, wystarcza jako dowód choroby?
Przy bliższym przyjrzeniu się, żaden z procesów związanych z tą „pandemią” nie jest zgodny ze zdarzeniem biologicznym.

Jeśli wirus rozprzestrzenia się wszędzie od miesięcy po tym, jak rozprzestrzenił się na całym świecie, dlaczego liczba infekcji różni się tak znacznie w sąsiednich krajach?
Dlaczego tak się dzieje nawet między sąsiednimi powiatami?
Nie jest również prawdopodobne, że przypuszczalne ogniska infekcji nie powiększają się, chociaż oznaki choroby i śledzenie osób kontaktowych zajmuje dni lub nawet tygodnie.

Pandemia inscenizowana

Wszystkie te zjawiska można wyjaśnić jedynie sposobem postawienia rzekomej diagnozy.
Ale nie poprzez naturalne rozprzestrzenianie się wirusa.
„Infekcje” pojawiają się tylko wtedy, gdy przeprowadzane są testy, a „liczby” rosną, gdy przeprowadza się więcej testów.

Ponieważ przeprowadzanych jest dziesięć razy więcej testów w porównaniu ze sprężyną, a odsetek wyników fałszywie pozytywnych z powodu zanieczyszczenia laboratoryjnego wzrasta (5), obecnie najwyraźniej pojawia się „druga fala”. „Fala infekcji”, w której odsetek osób faktycznie objawowych zmniejszył się wraz ze wzrostem liczby testów …

Liczba zgonów i chorych w tym roku ukazuje „pandemię” jako inscenizację.
Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden nigdy nie wykazał nadmiernej śmiertelności ani zwiększonej liczby chorych w Niemczech (6).
Jednak w fali grypy w 2017 i 2018 roku faktycznie wystąpiła nadwyżka śmiertelności w miesiącach od stycznia do marca, która w tym roku nie wystąpiła również w marcu i kwietniu.
W skali całego roku, biorąc pod uwagę wciąż rosnącą starzejącą się populację, można przewidzieć niedumieralność!

A co z trumnami w północnych Włoszech i przeludnionymi klinikami w Bergamo, Paryżu i Madrycie?
Krótkotrwała nadmierna śmiertelność miała tam lokalne przyczyny i nie miała nic wspólnego z oskarżonym wirusem.

Dokładnie w tych czasach w wielu krajach przeprowadzono badania leków oparte na zaleceniach Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Hydroksychlorochina, lek na malarię,była stosowana w (nadmiernej) wielokrotnej śmiertelnej (!)
Dawce razem z innymi bezużytecznymi, ale szkodliwymi substancjami, takimi jak remdesivir (7).
Kiedy ludzie ginęli jak przysłowiowe muchy, badania zostały przerwane.
Skoki śmierci nie odpowiadają nawet rozprzestrzenianiu się wirusa.
Jak bez skutecznego leczenia lub szczepień śmiertelność mogłaby tak szybko spaść do średniej statystycznej?

Śmiertelna medycyna

Więc wszędzie tam, gdzie naprawdę były zgony w ramach tej inscenizacji pandemii, były one spowodowane medycyną.
Sytuację tę pogorszył fakt, że we Włoszech i Hiszpanii często występuje defekt enzymatyczny, co oznacza, że ​​hydroksychlorochina niszczy czerwone krwinki (8).
W rezultacie zgony musiały występować częściej u chorych (leczonych ​​hydroksychlorochiną).
Można wtedy również wytłumaczyć śmierć lekarzy, pielęgniarek i pielęgniarek, którzy zażywali ten lek profilaktycznie.
Potwierdza to fakt, że w wyobrażonej „drugiej fali” są tylko „liczby”, ale nie ma nowych zgonów …

Szczegółowe badanie współczynników zgonów według grup wiekowych pokazuje również, że dla Covid-19 nie ma nawet grup ryzyka, które są wielokrotnie przywoływane (9).
Porównanie ostatnich czterech lat pokazuje, że wiek zmarłego w żaden sposób nie zmienił się na starsze kohorty.
W przypadku większości chorób ryzyko śmierci osób starszych jest wyższe niż osób młodszych i w średnim wieku.

W 2020 roku nie można rozpoznać szczególnego zagrożenia dla zdrowia związanego z obecną chorobą.
Cała ocena nadzwyczajnego zagrożenia dla zdrowia jest wyjaśniona przez porównanie danych:

-W Niemczech każdego dnia rzekomo umierało około 30 osób „z powodu Covid-19”.

-W Niemczech każdego dnia na zapalenie płuc umiera około 100 osób.

-W Niemczech około 100 osób umiera codziennie z powodu infekcji szpitalnych.

-W Niemczech każdego dnia w szpitalach zakażonych jest około 5000 osób (10).

Liczba chorób i zgonów spowodowanych przez Covid-19 nie jest w żaden sposób związana z podsycaniem strachu, które trwa od miesięcy.

Arbitralna „wartość graniczna” 50 nowych przypadków na 100 000 mieszkańców jako miara groźnego rozprzestrzeniania się choroby opiera się wyłącznie na badaniach (PCR), a nie na faktycznych, potwierdzonych chorobach zakaźnych.
Ponadto choroby przewlekłe, na które cierpi nie więcej niż 50 na 100 000 osób w Unii Europejskiej, są z definicji „chorobami rzadkimi”!
Producenci leków mogą rościć sobie specjalne prawa od organów regulacyjnych, jeśli w ogóle opracują leki o takiej częstotliwości chorób …

Niewłaściwe etykiety

Prawda jest równie szokująca, co pocieszająca: nie ma czegoś takiego jak pandemia!
Liczby rozprzestrzeniane jako „zgony z Covid” i „osoby chore na Covid” nie są osobami zmarłymi lub chorymi.
Zmarli i chorzy zostali po prostu tak nazwani!
Do tego wystarczy bezsensowny pozytywny test PCR.

A dowód?

Cóż, rzekomo nowych zmarłych, którzy „zmarli z powodu Covid-19”, brakuje w innych kategoriach diagnostycznych. (Nie ma chorych i zmarłych na inne choroby.)
Grypa nazywa się teraz Covid-19!
Wraz z pojawieniem się Covid-19 grypa nagle zniknęła pod koniec ubiegłej zimy.
Mniej pacjentów zmarło na zawał serca.

Wyniki sekcji zwłok, które prawie bez wyjątku wykazały, że to nie zapalenie płuc doprowadziło do śmierci „pacjentów z Covid 19”, ale inne uszkodzenia narządów (11), zostały teraz ponownie zinterpretowane (12).
Wirus spowodowałby uszkodzenie narządów i zakrzepy krwi wszędzie …
Tyle, że brakuje przyczyn.

Agresywne terapie z wentylacją pod ciśnieniem dodatnim przed śmiercią nie zostały nawet zbadane jako możliwa przyczyna zgonu.

Nie ma więc powodu, aby chronić się przed infekcją dróg oddechowych w sezonie grypowym 2020/21 inaczej niż w poprzednich stuleciach.

Dużo czasu na świeżym powietrzu, ciepłe ubranie, szalik i gorąca herbata.
Nikt nie potrzebuje osłon ust i nosa, środków dezynfekujących i plastikowych rękawiczek.

Nie tylko, że udowodniono, że te rzekome środki ochronne nie zapobiegają pojedynczej infekcji (13).

Naszym zdrowiu zagraża wzmożone wdychanie dwutlenku węgla, wysoki poziom zarazków z wielokrotnie używanych masek oraz wdychanie toksycznych barwników i mikroplastików.(Zawartych w maseczkach.)
W przypadku niektórych nagłych zgonów dzieci noszących maski jest bardzo prawdopodobne, że było to spowodowane zakryciem ust i nosa.
Nie ma potwierdzenia, ponieważ podwyższonej zawartości dwutlenku węgla we krwi nie można już wykryć nawet podczas sekcji zwłok, a śmiertelne arytmie serca w ewentualnych konsekwencjach nie pozostawiają żadnych śladów.

Wirus jako pretekst

Szczepienia stanowią zagrożenie dla zdrowia, zwłaszcza dla osób starszych, bez żadnych korzyści w przypadku infekcji dróg oddechowych.
Zalecenie szczepienia przeciw grypie dotyczy rzekomych grup ryzyka bez żadnych dodatkowych dowodów i można je wytłumaczyć zyskiem przemysłu farmaceutycznego i lekarzy.

Z weterynarii wiadomo od dziesięcioleci, że nie ma działających szczepionek przeciwko koronawirusom (14).
Nieliczne ujawnione wyniki badań zatwierdzających planowane szczepienia „Corona” wskazują na poważne upośledzenie zdrowia nawet u młodych, zdrowych osób badanych (15).

„Korona” nie jest zjawiskiem biologicznym, ale pretekstem do przekształcenia liberalnych społeczeństw tego świata w dyktatury, które mogą być nadużywane do woli przez kilka silnych finansowo ludzi i branż.
„Korona” to tylko klucz do naszych pieniędzy z podatków.
Silnie zadłużone państwa są nie tylko zmuszane do wywłaszczania swoich obywateli, ale muszą też być posłuszne nakazom obcych władców.

Sekwencja jest znana historycznie: najpierw następuje ubezwłasnowolnienie, potem pozbawienie praw wyborczych, a na końcu wywłaszczenie.
Staliśmy się już niezdolni do działania, ponieważ przepisano nam określone zachowanie, jak niegrzecznym dzieciom.
W wielu przypadkach konstytucja i kodeks cywilny istnieją tylko na papierze.
Jeśli mieszkańcy tego kraju nadal będą wspierać tę narrację, koniec jest bliski.

Organizator Światowego Forum Ekonomicznego już jako ponurą, ale nieuchronną perspektywę zaproponował scenariusz podobny do lat po I wojnie światowej (16).
Dla większości ludzi oznaczało to 15 lat trudności, zmartwień i chorób.
Miliony ludzi zginęły bez wystrzału.

Źródła i uwagi:

(1) Engelbrecht, T.; Köhnlein, C.: Die Medikamenten-Tragödie. Rubikon 2020; https://www.rubikon.news/artikel/die-medikamenten-tragodie

(2) Wodarg, W.: Der Pandemie-Krimi. Rubikon 2020https://www.rubikon.news/artikel/der-pandemie-krimi

(3) https://www.epicentro.iss.it/coronavirus/sars-cov-2-decessi-italia

(4) Prof. Karl Lauterbach in der Diskussionsrunde von Markus Lanz; ARD vom 13.8.2020

(5) Prof. Dr. Ulrike Kämmerer im Corona-Untersuchungsausschuss; https://www.youtube.com/watch?v=sErsl3DAqwo&feature=emb_title

(6) Statistisches Bundesamt, Wiesbaden

(7) Engelbrecht, T,; Köhnlein, C.: Die Medikamenten-Tragödie. Rubikon 2020; https://www.rubikon.news/artikel/die-medikamenten-tragodie

(8) Wodarg, W.: Der Pandemie-Krimi. Rubikon 2020; https://www.rubikon.news/artikel/der-pandemie-krimi

(9) Statistisches Bundesamt, Wiesbaden

(10) Reuther, G.: Der betrogene Patient. 4. Auflage; S. 137 ff.; Riva Verlag; München 2019

(11)https://www.epicentro.iss.it/coronavirus/sars-cov-2-decessi-italia

(12)https://www.aerzteblatt.de/nachrichten/115799/COVID-19-bei-Mehrzahl-der-Betroffenen-auch-die-Todesursache?

(13) Kappstein, I.: Mund-Nasen-Schutz in der Öffentlichkeit: Keine Hinweise für eine Wirksamkeit. Krankenhaushygiene update 2020; 15: 279 bis 97

(14) Fischer, L.: Wie Schweine verraten, was ein COVID-19-Impfstoff kann. Spektrum der Wissenschaft vom 17.9.2020

(15) Uhlmann, B.: Zwei Studien zu Corona-Impfstoffen müssen pausieren. Süddeutsche Zeitung vom 14.10.2020 https://www.sueddeutsche.de/gesundheit/corona-impfstoff-antikoerpertherapie-1.5068364
(16) Schwab, K.; Malleret, T.: The Great Reset. ISBN Agentur Schweiz 2020
Źródło:
https://www.rubikon.news/artikel/todliche-virusangst

Gerd Reuther jest wykładowcą uniwersyteckim i specjalistą w dziedzinie radiologii. W 2005 roku otrzymał Eugenie Felix WACHSMANN nagrodę z niemieckiego Towarzystwa Radiologicznego za osiągnięcia . Opublikował około 100 artykułów w krajowych i zagranicznych czasopismach i książkach, a także dwie własne książki. Prowadzi również wykłady na temat roli medycyny w społeczeństwie.

29 listopad 2020

 



 


 

 



 





 



 

 

 


Najnowsze komentarze
    Archiwa
    059720